Rozdział 17
Niespodzianka po pijaku
Pocałował
mnie.
A potem
urwał mi się film…
***
Pierwsza
reakcja? Ból! Głowa mi napieprzała, a całe ciało było sparaliżowane. Pierwsza myśl?
Zabijcie mnie. Otwarcie oczu było wprost… no po prostu niewykonalne. W końcu udało
mi się to zrobić. Mission impossible! Światło mnie raziło na maksa. Jakbym była
wampirem. Rozejrzałam się, to nie jest mój pokój. Przekręciłam głowę i
napotkałam blond farbowane włosy. Niall!!!
Podniosłam się
i uświadomiłam sobie przerażającą rzeczywistość. Między innymi byłam naga. Co
najgorsze Niall też. Złapałam się za głowę i zaczęłam panikować. Kurwa, co się
wczoraj stało. Wczorajszy dzień, a raczej wieczór pamiętam jakbym siedziała pod
śniegiem z zawiązanymi oczami.
Rozejrzałam się o pokoju. Moje buty leżały w zupełnie innych częściach
pokoju, a moja boska sukienka, nie była już taka boska bo była porwana na pół,
natomiast nie mogłam zlokalizować swoich czerwonych, koronkowych gaci. No nic, przecież, nie będę teraz latać po
jego pokoju i szukać moich majtek. W dodatku naga, żeby mnie jeszcze zobaczył,
kiedy ja nic nie pamiętam! Znalazłam na podłodze koszulę, którą miał na sobie
wczoraj blondyn i starałam się jak najciszej opuścić pokój. Gdy postawiłam
pierwszy krok poczułam ból w sobie, który przeszywał całe moje ciało i
niesamowity, wręcz niewytrzymany dyskomfort. Nogi się pode mną ugięły, a
ja upadłam na podłogę. Pokręciłam biodrami
i poczułam jakby coś się we mnie przesuwało. Wpadłam w panikę i zmusiłam się bym
sobie przypomniała cokolwiek.
Otworzyłam oczy.
Nie, nie, nie! To niemożliwe. Nie mogłam stracić dziewictwa z Niallem po
pijaku. Może nie wyglądam, ale w sprawach erotycznych jestem… właściwie jestem
nikim. Nigdy nie uprawiałam seksu, a samo zadowalanie się wydawało mi się ochudnę.
No i jeszcze nic nie pamiętam. Dobra, Sophie weź się w garść. Dałam sobie o twarzy. Podniosłam się trochę i uważając by nie obudzić mojego, jak wygląda towarzysza nocy, zajrzałam od kołdrę. Prześcieradła było czyste. No dobra, nie było, ale nie widziałam żadnej krwi. Podobno pierwszego razu się krwawi. Trochę mnie to uspokoiło, ale póki nie pozbędę się tego dziwnego uczucia między nogami chyba oszaleję i trafię do psychiatryka. Znowu. Nie polecam, a żarcie tam ohydne. Normalnie jak papier przyprawiony jakimś zielskiem. Masakra! No, ale odbiegamy od tematu.
Z wykrzywioną miną zmusiłam się bym
wstała i powłóczyła nogami do drzwi ignorując to dziwne uczucie w sobie. Oczywiście wcześniej zabrałam swoje graty, czyta ciuchy. Czy to
jest to uczucie po seksie? To coś dziwnego między nogami? Gdzie tu przyjemność ja się pytam! To po to ludzie ruchają się po wszystkich kontach? Nie rozumiem tych zjebów...
Jeden krok, drugi krok, trzeci krok, czwarty, piąty, szósty i siódmy. Ach, co za ból.
Jest!!!!!!!!!!!!!!!!
Mój pokoik. Wlazłam do niego i olewając ten cały szajs, najzwyczajniej w świecie się rozpłakałam.
Wypłakiwałam
to, że nie pamiętam co się stało, że czuje się jak tępa idiotka. Wręcz bezużyteczna, przedmiotowa. Jak…
Nagle mnie
olśniło. Kamera! W pierwszy dzień przecież porozstawiałam, a raczej pochowałam
kamerki w domu i w pokoju każdego z chłopaków. Nigdy tam nie wchodziłam, bo nie
chciałam naruszać ich prywatności, ale teraz tu nie chodzi o prywatność tylko o
mnie. Wstałam z ziemi i podeszłam do łóżka, przedtem biorąc kilka poduszek,
tylko tych mięciutkich, by sobie
podłożyć pod tyłek. Wyciągnęłam spod
poduszki słuchawki i ze stolika porwałam laptopa. Zalogowałam się na program
monitoringowy i usiadłam na poduszkach.
Długo się namyślałam
czy to obejrzeć, ale muszę znać prawdę. Wcisnęłam play…
Heja heja, nie zabijajcie
mnie! Przepraszam, ale wpadł mi do głowy taki oto rozdział, wiem, że krótki,
ale mam nadzieję, że przeżyjecie. Na pocieszenie zdradzę,
że następny będzie wprost zajekurnabisty! (Lubie wymyślać, nowe słowaJ)
Pozdrawiam was i
przypominam, że im więcej komentarzy tym szybsze nexty.
Kocham ~ Als
Świetny tylko szkoda, że taki krótki :( no i jeszcze jak napisałaś, że next będzie super to jeszcze bardziej się nie mogę doczekać! No i ciekawi mnie co będzie na filmiku, choć domyślam się xd czekam na next ♥♥♥
OdpowiedzUsuńDziękuję ci za komentarz kochana<3
UsuńFaktycznie zakończenie jest takie, że można wywnioskować co będzie dalej hihi, ale zakończenie może zaskoczyć:)
Pozdrawiam ~ Als♥♥♥
Dlaczego taki krótki? :( Mam nadzieje że kolejny będzie dłuższy :) Ciekawe co dalej!!! Z niecierpliwością czekam na kolejny rozdział! Pozdrawiam ;)
OdpowiedzUsuńKocham to opowiadanie! Rozdział boski. Czekam na next!
OdpowiedzUsuń(mój blog)--->http://dark-desires-hatred-and-creaving.blogspot.com/
Ja nie moge! Kamerka? Oooo to bedzie sie dzialo. Ciekawe czy Soph podzieli sie z kims tą wiedzą (jeśli wogóle jakaś będzie,tego nie wiemy bo zaskakujesz!). Czytam twojego bloga od początku i moge powiedziec ze pięknie go rozwinęłaś. Wymyślasz rozdzialy na bieżąco czy miałaś od poczatku jakiś zarys? (Prosze odpowiedz) Wychwalam i Wielbię tego bloga przez duuże "W". Pozdrawiam czekam na odpowiedz i nexta :)
OdpowiedzUsuńDziękuję ci kochanie, miło mieć takie miłe komentarze, nawet nie wiesz ile to dla mnie znaczy. Na początku miałam je zaplanowane, ale w większości piszę to co wpadnie mi do głowy hihi. Sądzę, że rozdziały na spontana są ciekawsze, a w dodatku mam słabą pamięć do tego co wymyślam, więc na jedno wychodzi.
UsuńDzięki za koma i pozdrawiam ~ Als♥♥♥♥