Rozdział 32

Pierdole to

 

Zabawne  jak wszystko się zmienia. Kontrola? Zabawne, w końcu zdasz sobie sprawę, że tego nie kontrolujesz, tutaj zawsze decyduję ktoś inny. Miłość haha.... jebana iluzja, chcesz więcej prawda? Ale kotku po co? I tak to wszystko stracisz. Kostki już dawno zniknęły z twoich dłoni i rozdane komuś innemu. Możesz tylko siedzieć i patrzyć jak się wszystko wali. Twoje oczy pełne szczęścia? Twoje serce podskakujące za każdym razem gdy go widzisz? Jego uśmiech? Jego głos? Oczy na które możesz patrzeć godzinami. Ręce od których czujesz dreszcz przy każdym dotyku. I jego usta... Jego cudowne usta, które powinny całować tylko ciebie, te cholernie podniecające chwile, które teraz są tylko iluzją. Co zostało? Nienawiść, ból, jebany cholerny tępy ból, który maskujesz czym się da, nie odczuwasz już nic, czyż nie jest lepiej?